piątek, 30 marca 2012

// // 6 comments

Film!!

Moja pierwsza, amerykanska produkcja filmowa i rola!! ;)




Read More

środa, 28 marca 2012

// // 7 comments

Ciachoooo..

Dzisiaj wiosenne wypieki, chociaż z owoców mrożonych.. :D Ale i tak jestem dumna z siebie bo wyszło pyyyyyyyszniutki.. Rozpływa się w ustach.. Już dawno nic nie upiekłam to może dlatego tak jestem z siebie zadowolona..Tylko z tymi mrożonymi owocami to musiałam aż 30 minut dłużej piec!!




A przepis wzięłam stąd! http://mojewypieki.blox.pl/2012/03/Ciasto-ucierane-z-owocami-i-kruszonka-najlepsze.html
Read More

sobota, 17 marca 2012

// // 5 comments

17 marca - imieniny Zbigniewa! :)


Kolejny marcowy bukiet - tym razem dla Taty! Wszystkiego najlepszego z okazji imienin Fafciu!! :D
Read More

poniedziałek, 12 marca 2012

// // 3 comments

Imieniny Krystyny :D

W Polsce juz 13-ty marca, czyli imininy Babci Krysi.. :D
Wszystkiego najlepszego Babciu! Duży bukiet tulipanów specjalnie dla Ciebie!




A na uściski to musi Babcia jeszcze trochę poczekać.. ;) 23 dnii.. :D


Read More

niedziela, 11 marca 2012

// // 2 comments

zoo

No jeszcze 24 dni do wylotuuuu... :) i 20 dni chodzenia na zajęcia...

Cały tydzień męczyłam się pisząc pracę o ARYBALLOSIE, który śni mi się teraz po nocach! Badania na temat maleńskiego pojemniczka na olejki, ze starożytnej Grecji, dobiegły końca! Praca oddana, teraz czekam na wyniki.. :)

Dziewczynki pojechały na weekend do babci i dziadka, także rodzice zostali sami w domu i zauważyłam, że mieli trochę czasu na przygotowanie mieszkana do wymiany podłóg! Bo już od piątku wkracze ekipa, która będzie zdzierała stara podłogę i kładła nową.. Znow bajzel sie szykuje.. O loooosie.. ;)

Wczoraj pojechałam do IKEA i kupiłam sobie większe biurko.. Tzn, nogi zostały te same tylko blat jest gdzieś trzy razy większy. Mój pokój jest teraz prze-ła-do-wa-ny! Ale cieszę się, że mam porządna powierzchnię do pracy..

W zeszłym tygodniu byłam w ZOO. Pierwszy raz od 18 lat. I drugi raz w życiu (pierwszy raz był z rodzicami w Warszawie!) Było cieplutko, aż chciało się pływać patrząc na foki..

















W ten weekend była zmiana czasu, niby 22, ale organizm jeszcze sie nie przestawil... Idę spać..
Read More