niedziela, 24 października 2010

// // 2 comments

AuPair Meeting with Sally Gorąca Siedemdziesiątka!

Sally po prostu przebija wszystkich.. Babka ma spokojnie z 70 lat, ciągle aktywna, prowadzi samochód, w uchu ma zawsze słuchawkę bezprzewodową, pełen make-up, ubiera się jak osiemnastka.. Prowadziła dzisiaj operowskie spotkanie.. Było chyba 6 dziewczyn: Malezja, Japonia, Chiny, Niemcy, UK, Szwecja no i Polska..;) Siedziałyśmy jak głupie, przysypiając i rozmawiając..hmm, tak naprawdę o niczym konkretnym.. Tak spędziłyśmy dwie godziny po czym ruszyłyśmy na zakupy..

Dziewczyny już chyba wprawione, bo wchodziły do sklepu i wychodziły obładowane torbami, ja jeszcze nie mam tego nawyku, wręcz przeciwnie, jakoś dzisiaj ciężko mi było cokolwiek kupić..Alee.. :D Kupiłam..
No buty kupiłam, takie:

http://shop.nordstrom.com/S/3141476?origin=category&resultback=266#reviewAnchor

Z 15 minut zastanawiałam się, wziąć, czy nie, wziąć, czy nie.. No i wzięłam..No tak.. :D Teraz jeszcze tylko ta skóra, i będzie git...Aaa i torbę sobie kupiłam.. No buty zawsze mogę oddać, ale tak mi się podobały do boyriendów, ale nie jestem pewna koloru, bo mierzyłam jeszcze brązowe, ale nie były ze śliskiej skóry, tylko bardziej takie zamszowe, a te jasne są śliskie..

Oczy mi się zamykają, spałam dzisiaj tylko 5 godzin..

2 komentarze: